O network marketingu jest ostatnio coraz głośniej. Niestety, ten model biznesowy jest również coraz częściej utożsamiany z networkingiem. Tymczasem są to 2 pojęcia o zupełnie innym znaczeniu i sposobie działania! Dzisiaj chciałbym wyraźnie rozgraniczyć, czym różni się networking od network marketingu!
Network marketing – czyli czym jest MLM?
Network marketing to inaczej MLM, czyli multi-level marketing lub też marketing sieciowy. To dość specyficzny model biznesowy. Firmy, które opierają na nim swoje działanie skupiają się na budowaniu sieci przedstawicieli handlowych, którzy nie działają jednak na ich rzecz w formie zatrudnienia, a jako sprzedawcy bezpośredni – mający docierać do klientów z określonym produktem (na przykład z kosmetykami).
Pewną charakterystyczną cechą działalności w ramach MLM jest pobieranie prowizji, jednak nie od klienta. W ramach marketingu sieciowego tworzone są grupy sprzedażowe, które stają się w pewnym stopniu elementami hierarchii, rozbudowanej struktury sprzedawców. Każdy wprowadzony do sieci nowy przedstawiciel zarabia poprzez sprzedaż nie tylko na siebie – pewna część trafia także na konto osoby, która niejako go zrekrutowała.
W taki sposób przedstawiciel otrzymuje wynagrodzenie naliczane z kilku poziomów struktur, które stworzył w ramach MLM. Już w tym miejscu można zauważyć, jak znacząco networking różni się od network marketingu. Owszem, oba pojęcia związane są z siecią ludzi – jednak w zupełnie odmiennym rozumieniu!
W networkingu nie chodzi o pieniądze – to system współpracy
O networkingu, jeżeli śledzisz mojego bloga oraz media społecznościowe, z pewnością wiesz już całkiem sporo. Na pewno zatem rozumiesz już, że networking jest formą współpracy – bez oczekiwania na uzyskanie jakiejkolwiek korzyści finansowej. Oczywiście, w ramach aktywnego uprawiania działań networkingowych możesz z czasem znacząco podnieść swoje dochody, ponieważ zyskujesz kolejne i kolejne rekomendacje oraz poszerzasz grono swoich zadowolonych kontrahentów. Oni z kolei polecają Cię dalej i w ten sposób, bezpłatnie i bez poczucia budowania jakichkolwiek struktur, w których ktoś jest ważniejszy od innych, tworzysz sieć – ale nie prowizji, a aktywnych kontaktów biznesowych!
Zaletą i tak naprawdę wyznacznikiem networkingu jest BEZINTERESOWNOŚĆ! W takim modelu prowadzenia działalności każda osoba chce nie tylko pozyskiwać nowe rekomendacje (klientów z polecenia), ale też aktywnie polecać innych przedsiębiorców. Znając zalety danego kontaktu biznesowego, mając pewność, że oferuje usługi czy produkty doskonałej jakości, nie musi obawiać się polecenia go swoim klientom czy partnerom biznesowym. I robi to zawsze bez oczekiwania na zapłatę – może jedynie liczyć na to, że kiedyś to on zostanie polecony innym ludziom jako przedsiębiorca godny zaufania.
Networking – siła współdziałania
Networking oferuje także coś, czego nie znajdziesz w marketingu sieciowym, a mianowicie siłę współdziałania. Wykorzystując zalety budowania stabilnej sieci kontaktów biznesowych zyskujesz dostęp do grona doświadczonych osób, które chętnie podzielą się nie tylko rekomendacjami, ale też swoją wiedzą. Dzięki networkingowi wielu przedsiębiorców mogło rozwinąć skrzydła, znalazło swoją niszę biznesową, a przede wszystkim dostało szansę na zdobycie zaufania, dzięki któremu mają ciągle dostęp do kolejnych rekomendacji.
Pozwólcie, że nie wyrażę swojego zdania na temat MLM – wiele osób w ten sposób próbuje dorobić do swojego wynagrodzenia, niektóre decydują się na całkowite poświęcenie swojej aktywności takiemu modelowi. Dopóki nie krzywdzą w ten sposób innych i czują się z takim sposobem zarabiania w porządku – mi nic do tego. Zależy mi jedynie na tym, by uświadomić społeczeństwu, że porównywanie networkingu do network marketingu jest zwyczajnie błędne.
A o samym networkingu oraz tym, jak działa siła rekomendacji poczytasz więcej na profilu facebookowym Networking w Biznesie oraz na kanale na YouTube. Zapraszam!
